Miałam niesamowity sen, w którym stałam na olbrzymiej łące w większej grupie ludzi, pamiętam, że obok mnie stała dziewczyna bliska mi, była ważną dla mnie osobą. Wszyscy stali w rzędzie, na przeciwko jakaś osoba wyczytywała z listy imiona i nazwiska. Ja też zostałam wyczytana, oznaczało to, że będę musiała zrobić coś ważnego, początkowo nie chciałam, czując się niepewnie, zdziwiona dlaczego mnie właśnie wyczytano, ale ta osoba powiedziała mi, że od tego zależy moja nieśmiertelność. Następnie ludzie zgromadzeni na łące zaczęli tworzyć okręgi, w których stawały osoby wyczytane. Ja też znalazłam się w takim okręgu, za mną stała bliska mi dziewczyna, nie wiem kim jest w rzeczywistości. Osoby tworzące krąg zaczęły poruszać się jakby tańcząc i unosząc ręce do góry, a ja poczułam jak ich energia mnie przepełnia, w pewnym momencie poczułam całkowitą jedność i zespolenie z nimi i z całym wszechświatem. To było uczucie pełnej miłości trudne do opisania słowami. Osoby tworzące krąg wołały dwa, dwa, dwa ! W kolejnym moim śnie pojawiła się liczba dwa ! Tutaj byłam jakby dwójką, a osoby w pozostałych okręgach były innymi liczbami. Dlaczego akurat dwójką nie mam pojęcia, ale widocznie ta liczba jest dla mnie ważna.
Według sennika internetowego liczba dwa oznacza:
"różnorodność, partnerstwo, duszę, wrażliwość. może też symbolizować podwójną słabość lub podwójną siłę cyfra dwa odpowiada za określenie pary, jak np. mężczyzna-kobieta, matka-ojciec, yin-yang, itp"
W sumie ten krąg ludzi i ja w środku, a przy mnie tamta dziewczyna, rzeczywiście czułam się jak część symbolu yin-yang.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz