wtorek, 22 lutego 2011

Samospełniająca się przepowiednia

W moim śnie zbliża się koniec świata. Wszyscy ludzie znają datę, kiedy to nastąpi. Jestem w księgarni i wiem, że właśnie nadchodzi ta chwila. Ludzie wykupili prawie wszystkie książki, a ja potrzebuję prezent dla mojego znajomego. Chcę mu kupić książkę z poezją. Znajduję tylko jedną książeczkę miniaturową. Wychodzę z księgarni i wtedy zaczyna się koniec świata. Ziemia się trzęsie, szaleją huragany i trąby powietrzne, budynki zaczynają się walić, ludzie uciekają w panice. Najgorsze jest to, że nie można tego zatrzymać, ludzie tak mocno uwierzyli w datę końca świata, że ich myśli zaczęły się materializować. To jak samospełniająca się przepowiednia. Oto jestem świadkiem tego w jaki sposób myśli ludzi tworzą rzeczywistość. Strach i przerażenie ludzi wokół tylko podsyca kataklizmy. Uciekam do bloku, w którym mieszkałam w dzieciństwie, chcę się dostać do mojego mieszkania, ale blok zaczyna się walić, jestem w środku, konstrukcja betonowa się rozpada, trzymam się belki i wiszę nad przepaścią. Pojawiają się koło mnie ratownicy, którzy próbują mnie wydostać stamtąd. Budzę się.

3 komentarze:

  1. czyżby ta księgarnia i prezent miałyby symbolizować ludzkie lekceważenie znaków, jakąś ucieczkę myśli od rzeczywistości?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe spostrzeżenie. Może przy interpretacji mieć też znaczenie, że ten prezent był dla osoby, którą bardzo cenię, ze względu na życiową mądrość, którą potrafi podzielić się z innymi ludźmi. Był czas w moim życiu, że traktowałam go jako mojego guru.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że jest to sen ostrzeżenie - do czego nasze myśli mogą doprowadzić...książki to wiedza, ludzie posiedli już taką wiedzę, która może wiele zdziałać dobrego i złego. W tym śnie ukazana jest ta zła strona wiedzy - zmaterializowanie się ludzkich myśli odnośnie końca świata.

    OdpowiedzUsuń